14 listopada 2024, godz.: 19:45
W odpowiedzi na rozpacz i ból tytułowi „nieumarli” zjawiają się w opustoszałych domach, by znów spać w swoich łóżkach i pozwolić czesać włosy, bądź też przyjmują odwiedziny bliskich w szpitalu. Choć to zaskakująco spokojne i łagodne zombie, to o dreszcze przyprawia realizm, z jakim twórcy filmu prezentują ich pośmiertny stan, a ten jest nieszczególny, jak przystało na kogoś, kogo właśnie wykopano z grobu. Fabularny debiut Thei Hvistendahl w wysłużony gatunek tchnie nowe życie, bo czyniąc zombie bohaterami, przekierowuje naszą uwagę z żywych umarłych na martwych żywych – ludzi, którzy stracili najbliższych. To rozpacz, która alienuje, ból, który uniemożliwia nawiązanie kontaktu, cierpienie, które odbiera chęć do życia, poczucie winy, które dręczy bez końca – to wszystko czyni cię mieszkańcem egzystencjalnego limbo, prawdziwym upiorem. Pogrążone w letniej malignie Oslo też ma status zombie. A miasto latem, jak wiemy z kina, to miejsce szczególne.
Mała Sala ()
Gdańsk
zobacz na mapie